Wg badania OMP w 2013 roku przeciętna liczba zainstalowanych aplikacji na smartfonach w Polsce  wyniosła 17. Chyba nie muszę Wam mówić, że ja troszeczkę zawyżam ten wynik? No dobrze, nie ja sama, bo ze sporej części aplikacji korzysta mój synek (ale to jest temat na osobny wpis – generalnie sprawdzam od jakiegoś czasu co kręci mojego trzylatka i muszę Wam powiedzieć, że są appki, które naprawdę wymiatają i bez obaw można powierzyć dziecku na parę minut telefon)… Tak czy inaczej. Ostatnio w moje ręce wpadły 3 appki. Dostałam info, że akurat są w promocji, tzn. można je za darmo zainstalować, więc szybciutko ściągnęłam je z AppStore a teraz z czystym sumieniem mogę Wam je opisać i polecić.

Pierwsza z nich to IconMemo. Na pewno kojarzycie post it, karteczki, na których na szybko można coś napisać, które ułatwiają zapamiętanie pilnych spraw etc. IconMemo jest właśnie takim smartfonowym post item. Aplikacja jest banalna, wystarczy chwila na stworzenie swojego post ita i wrzucenie go na pulpit smartfona. Post ity mogą się różnić od siebie kolorami, można ustawić sobie wielkość i typ czcionki, wysłać memo na maila, ustawić sobie reminder w Evernote. Aplikacja o tyle przydatna, że nie zawsze chce się coś wklepywać do kalendarza, any.do czy chociażby do zwykłego notatnika. Przy IconMemo odblokowujesz smartfona i widzisz co masz do zrobienia. Mi więcej przy okazji tej aplikacji do szczęścia potrzebne nie jest.

Do ściągnięcia: https://itunes.apple.com/pl/app/iconmemo/id602769634?mt=8

Kolejna appka to iScanner. To jest dopiero przydatna rzecz. Znowu – mega prosta w obsłudze, bardzo intuicyjna aplikacja, dzięki której można przechowywać w smartfonie ważne dokumenty, faktury, zaświadczenia – co tylko dusza zapragnie. Na czym polega myk? Odpalamy appkę, robimy zdjęcie wybranego dokumentu (w sensie – skanujemy), następnie zapisujemy go w wybranej przez nas kolorystyce (fota może być kolorowa, może być czarno biała – jest kilka filtrów do wyboru) i umieszczamy na naszej wirtualnej półce w postaci pdf-a. Mamy też opcję wysłania sobie dokumentu na maila etc. Dla mnie – osoby która często wkłada różne zaświadczenia tak, że potem ich nie może znaleźć aplikacja jest świetna.

Do ściągnięcia: https://itunes.apple.com/us/app/iscanner/id367589459?mt=8

I last but not least – Finger Block. Gdybyście znudzili się już 2048 a typowe zręcznościówki są nie dla Was to spróbujcie spędzić kilka chwil z tą aplikacją. Finger block to zadaniowa gra logiczna. Zadanie polega na ułożeniu w odpowiedni sposób pojawiających się na ekranie klocków. Klocki się ruszają zgodnie z prawem grawitacji i na tym polega cała zabawa. Trzeba kombinować i to szybko! Bo tutaj liczy się także czas. Sprawdźcie sami. Mi ta gra przypomina ciutkę 100 doors, więc jeśli mieliście okazje wcześniej bawić się drzwiami, to Finger blocks też Wam się spodoba.

Tu: https://itunes.apple.com/pl/app/finger-block/id409075993?mt=8

Wszystkie powyższe appki były darmowe w momencie, kiedy je pobierałam. Wszystkie są na iOS-a. Zabijcie mnie, ale nie sprawdzałam ich dostępności na Androida czy WP.

To jak? Pobijamy te zeszłoroczne statystyki?