Tak naprawdę już nie pamiętam, kiedy zaczęłam planować zmianę wyglądu bloga, ale z pewnością było to już dawno temu. Nowy blog – tak brzmiał jeden z moich celów na 2015 rok. Nowe tematy – a i owszem. Wiedziałam, że to nie może być już tylko mobile.
Do współpracy podeszły trzy zespoły, a każdy z nich obiecywał, że spełni moje oczekiwania względem nowej strony. I był w tym bardzo przekonujący, bo zazwyczaj powierzałam mu to jakże wymagające zadanie. Oczywiście te zespoły nie pracowały równocześnie – a jeden po drugim. Bo niestety, jak się okazało, chęci były, ale z różnych względów na tym się kończyło. Nie chcę wnikać w szczegóły teraz, bo to ma być przyjemny wpis… Mówi się do trzech razy sztuka i tadam! Właśnie za trzecim razem się udało. Oto przed Wami nowy blog, wspólne dzieło Katarzyny i ekipy z monstercode.pl
No dobrze, jeszcze nad nim chwilę popracujemy, poprawiamy malutkie bugi. Ja sama muszę odświeżyć stronę „o mnie“, dodać kilka ostatnio zrealizowanych projektów, szerzej napisać o agencji i o tym czym się obecnie zajmuję, a trochę tego jest. Nie mniej jednak jak tylko większość prac zostało zakończonych postanowiłam dłużej już nie czekać i voila! Oto jestem. Zupełnie nowa dworzynska.com. Oczywiście nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie wspomniany już wcześniej kodowy potwór. To on wziął na klatę projekt nowego bloga, zakasał rękawy i zaczął wdrażać. Jak się pracowało? Bardzo przyjemnie, chociaż nie ukrywam, że nie spodziewałam się, że tworzenie strony internetowej może zaangażować na tak długo.
Nowym rokiem, nowym blogiem
Tematyka bloga, to się zmieni przede wszystkim. Już od dawna nosiłam się z zamiarem rozszerzenia tego, o czym piszę, stąd już jakiś czas temu mogliście przeczytać o moim bieganiu czy np. narzędziach do pracy zespołowej w startupie. Mobile, który kocham całym sercem, stał się dla mnie ciut zaciasny. Oczywiście nadal na blogu będę poruszać mobilne kwestie, ale to nie będzie już blog tylko o tym. Czego możecie się spodziewać?
Więcej tekstów o marketingu i PR, komunikacji nowych technlogii i z wykorzystaniem nowych technologii. Przeczytacie o tym jak przeprowadzać kampanie content marketingowe w firmie z branży mobile i new tech. Ale to nie wszystko. Będzie także o samym biznesie, startupach, rozwoju, zarządzaniu czasem. Wreszcie – będzie o nowych technologiach. Wirtualnej rzeczywistości, beaconach, dronach i wszystkim co smart. A na koniec – będzie też zupełnie nowa kategoria „ po godzinach“ w której znajdziecie teksty o drugiej stronie Dworzyńskiej.
Tak, właśnie tu będe pisała o swojej pasji, jaką jest bieganie, spostrzeżeniach na tematy wszelakie, w tym miejscu skomentuje blogosferę czy napiszę coś zupełnie od czapy, czego się zupełnie nie spodziewacie ;) To będzie taki chill out room, dla chętnych. Jeśli takie treści nie będą Was interesowały – no problem, strona główna zawsze zostanie mocno marketingowo – technologiczna, nie macie się o co martwić :)
Obiecanki cacanki?
Nieee, nie obiecuję Wam, że będę pisała 3 posty tygodniowo. Na to nie ma szans. Ale mogę obiecać Wam, że postaram się coś wrzucić raz w tygodniu. A przynajmniej dwa razy w miesiącu. Deal? Musicie mi uwierzyć na słowo – bloga specjalistycznego nie pisze się od tak. Nad wpisami trzeba trochę posiedzieć, zebrać content, zrobić research. A to zajmuje trochę czasu. Czasu, którego niestety mam jak na lekarstwo. Będę zatem pisała częściej, postaram się. Ale tylko pod warunkiem, że będziecie tutaj zaglądać. Umawiamy się?
I last but not least
Nie bój się dodać mnie do swojej siatki kontaktów na LinkedIn. To, że może nie znamy się osobiście, nie znaczy, że nie możemy znać się z internetów :) Jeśli robisz ciekawe rzeczy i uważasz, że warto mnie nimi zainteresować – zapraszam do kontaktu.
Zapraszam również do obserwowania mojego profilu na Instagramie. Znajdziecie tam drugą odsłonę Katarzyny, tę „po godzinach” właśnie.
To jak? Działajmy! Ja będę działać na pewno :)