[dropcap]W[/dropcap]iem, że to kolejna odsłona Share Weeka (to autorski pomysł Andrzeja Tucholskiego, więcej o idei i autorze tutaj), ale ja będę w nim brała udział po raz pierwszy. Od razu na wstępie przyznaję – regularnie czytam naprawdę niewielu polskich blogerów. Okazjonalnie zdarza mi się wejść tu czy tam, ale są to raczej jednorazowe artykuły, które w danym czasie mnie zaciekawiły, aniżeli stałe śledzenie czyjejś aktywności. Zazwyczaj po prostu nie mam czasu z czytaniem wszytkiego, ledwo ogarniam swoje prywatne maile ;)
Nie mniej jednak oto moje ulubione blogi (kolejność przypadkowa):
Uwielbiam jadłonomię, to dla mnie najciekawszy blog kulinarny. Dzięki niemu nauczyłam się robić dobry hummus, fasolowe pasty na kanapki, zapiekanki, sałatki, desery… Marta udowadnia, że da się żyć bez mięsa i robi to bardzo dobrze, dobrze i smacznie. Nie bez powodu zarówno Czytelnicy jak i Jury postanowili przyznać jadłonomii nagrodę główną w konkursie Blog Roku 2013. Gratuluję i cieszę się ogromnie. I oczywiście z niecierpliwością czekam na kolejne przepisy.
Jeśli chcę być na bieżąco z najciekawszymi kampaniami i nowinkami z dziedziny marketingu to zaglądam na bloga Radka Szczęsnego, czyli na social360.pl. Radek pisze konkretnie, nie przeciąga, zawsze jest w centrum wydarzeń. Na jego blogu nie można marnować czasu. Radka poznałam osobiście podczas Warsaw Speaks Mobile. To bardzo interesująca postać :) I taki też jest jego blog. Polecam.
Runtheworld.pl prowadzi moja imienniczka, ale nie dlatego go lubię i czytam każdy wpis. Kasia biega. Bieganie wypełnia jej całe życie. Dla mnie bieganie Kasi to mega kop motywacyjny, a dodatkowo źródło informacji i inspiracji, także kulinarnych. Zawsze jak nie chce mi się wyjść na zewnątrz myślę o runtheworld – Kasi by się chciało. Ona nie rozpatruje swojego biegania w kategorii mam ochotę/nie mam ochoty, tylko: ile uda mi się dzisiaj przebiec, czy pobiję rekord? Dla mnie jest Kasia jest autorytetem. Podziwiam i cenię. Za amibcje i wytrzymałość, za sportową sylwetkę. Trzymam za nią kciuki i życzę powodzenia.
A Wy co regularnie czytacie? Podzelcie się koniecznie w komentarzach.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia Dworzyńska